Od lat ciepłownictwo jest w fatalnej kondycji ekonomicznej, która uniemożliwia realizację inwestycji zmieniających sektor systemowo w krótkim czasie. Poprawa płynności finansowej przedsiębiorstw ciepłowniczych to jedyny sposób na zdobycie niezbędnego kapitału. Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie już dziś proponuje regulacje prawne, możliwe do wdrożenia w ciągu kilku miesięcy, które natychmiast poprawią sytuację przedsiębiorstw i pozwolą skupić się na wdrażaniu zmian systemowych. 

Reset paliw kopalnych

Na ostatnim szczycie klimatycznym za jedną z głównych przyczyn globalnego ocieplenia uznano paliwa kopalne (czyli ropę naftową, gaz ziemny i węgiel), a przedstawiciele 198 krajów uczestniczących w konferencji uzgodnili plan odejścia od nich. Według prognoz, dzięki temu globalna emisja gazów cieplarnianych zmniejszy się o 43 proc. do 2030 roku i o 60 proc. do 2035 roku (w porównaniu z emisjami z roku 2019). Przepisy unijne mówią, że już za kilka lat nie będzie można do budynków dostarczać ciepła, które nie jest ciepłem zielonym, odpadowym, bądź pochodzącym z instalacji uznawanych za efektywne systemy ciepłownicze.

Dekarbonizacja ciepłownictwa systemowego to priorytet sektora, który nadal opiera się węglu, bo jego udział w miksie paliwowym produkcji ciepła systemowego wynosi 66,2 proc., a udział OZE kształtuje się na poziomie zaledwie 12 proc. Jak wynika z raportu URE, obecnie w Polsce 90 proc. OZE stanowi biomasa. Konieczne są więc olbrzymie inwestycje w transformację ciepłownictwa i dywersyfikację źródeł OZE poprzez wzrost m. in. udziału pomp ciepła, fotowoltaiki, zielonej energii elektrycznej czy instalacji geotermalnych, przy jednoczesnej budowie magazynów ciepła.

Konieczność transformacji sektora to nie tylko wytyczne unijne i korzyści dla nas wszystkich związane z czystszym powietrzem. To także gwarancja bezpieczeństwa dostaw oraz stabilne ceny ciepła systemowego. Dziś ceny narażone są na wahania koniunkturalne, czego doświadczamy zwłaszcza od czasu wybuchu wojny w Ukrainie. Tylko głęboka modernizacja branży, dywersyfikacja źródeł produkcji ciepła oraz uniezależnienie się od paliw kopalnych skutecznie będą hamować podwyżki cen ciepła.

Niezbędne olbrzymie inwestycje

Do realizacji tych celów potrzebne są miliardy. W 2020 roku Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie wraz z ekspertami przygotowała opracowanie dotyczące możliwości dokonania skutecznej transformacji sektora do 2030 roku oraz wyliczyła jej przybliżone koszty. Nakłady z tym związane, łącznie z modernizacją sieci, zostały oszacowane w warunkach 2020 roku na około stu miliardów złotych (dziś te nakłady, z uwagi na wzrost kosztów, np. paliw oraz  inflacji, na pewno byłyby 2–3-krotnie wyższe), co oznaczałoby wydatki na poziomie około 10–15 mld rocznie. Tymczasem według URE, nakłady inwestycyjne wszystkich koncesjonowanych firm w 2022 roku były na poziomie 4,7 mld złotych. I choć jest to najwyższy poziom od 2015 roku, to nadal wydatki na ten cel są zdecydowanie za niskie.   

Jednak warunkiem niezbędnym do zwiększenia nakładów i przeprowadzenia gruntownej transformacji sektora jest poprawa rentowności przedsiębiorstw ciepłowniczych, która może zapewnić wkład własny – konieczny do skorzystania z zewnętrznych źródeł finansowania. W 2022 roku rentowność brutto branży kształtowała się na poziomie minus 22 proc. Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna sektora wpływa na brak inwestycji w transformację ciepłownictwa, a tym samym ma bezpośrednie przełożenie na niestabilne ceny ciepła. Bez poprawy płynności finansowej firm ciepłowniczych sektor nie zrealizuje transformacji, a ceny ciepła będą nadal rosły.

Potrzeba dobrego prawa na już

Dla poprawy sytuacji finansowej, ciepłownictwo potrzebuje kluczowych zmian legislacyjnych, które usprawnią, a w wielu przypadkach wręcz umożliwią proces inwestycyjny. Niezbędne są kompleksowe i systemowe zmiany, oparte na strategii dla ciepłownictwa, która wynikać powinna z polityki  energetycznej dla Polski. Jednak takie zmiany wymagają czasu nie tylko na ich wdrożenie, ale także na ich przygotowanie. 

Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie pracuje nad propozycjami systemowych rozwiązań, ale już teraz proponuje zmiany najbardziej potrzebne, które wymagają szybkiego działania i możliwe są do wdrożenia w ciągu kilku miesięcy. 

Wśród zmian najbardziej potrzebnych wymagających szybkiego działania wymienić należy: 

1. Poprawę funkcjonowania mechanizmów regulacyjnych związanych z efektywnością energetyczną. System wsparcia poprawy efektywności energetycznej bazujący na formule świadectw efektywności energetycznej, potocznie zwanych białymi certyfikatami, do tej pory nie przynosi oczekiwanych efektów. Polska nie zrealizowała celu oszczędności energii finalnej na okres do 2020 roku na poziomie 20 proc. i może nie dotrzymać kolejnego progu 32,5 proc. do  grudnia 2030 roku. Dlatego Izba proponuje uproszczenie procedur wydawania białych certyfikatów przez URE, a także istotne rozszerzenie  katalogu przedsięwzięć przynoszących efekty w zakresie poprawy efektywności energetycznej czy uwzględnienie kosztów wynikających z ustawy o efektywności energetycznej w taryfach przedsiębiorstw ciepłowniczych. Mechanizm powinien być zmieniony tak, aby stał się realną motywacją do poprawy efektywności energetycznej i stymulował przedsiębiorstwa do podejmowania inwestycji.

2. Ułatwienie inwestycji w OZE, ciepło odpadowe, a także te pozwalające na pozyskanie i utrzymanie statusu efektywnego systemu ciepłowniczego. Izba postuluje tu wprowadzenie zmian, które będą premiowały inwestycje ograniczające negatywny wpływ ciepłownictwa na klimat oraz wspierające rozwój systemów efektywnych energetycznie poprzez zapewnienie odpowiednich zachęt i środków finansowych na realizację przedsięwzięć.

3. Przywrócenie przepisów dotyczących tzw. minimalnego przychodu, zmienionych rozporządzeniem Ministra Klimatu i Środowiska z 14 sierpnia 2023 roku. Celem przepisów o minimalnym przychodzie była poprawa sytuacji finansowej przedsiębiorstw ciepłowniczych oraz możliwość uzyskania niezbędnego wkładu własnego do transformacji sektora, na którą potrzeba ogromnych środków finansowych pochodzących w większości ze źródeł zewnętrznych. Zmiany wprowadzone rozporządzeniem z 14 sierpnia 2023 roku zawiesiły wprowadzone wcześniej pozytywne zmiany. 

4. Metoda taryfowania jednostek kogeneracyjnych. Ogólną zasadą taryfowania wynikającą z ustawy Prawo energetyczne jest pokrycie kosztów uzasadnionych i zwrotu z kapitału. Wynika to z konieczności realizacji głównego celu tej ustawy, jakim jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw ciepła (możliwości zakupu paliw i realizacji inwestycji). Zatem w interesie odbiorców ciepła jest dobra sytuacja finansowa przedsiębiorstw ciepłowniczych. Metodami taryfowania, które zabezpieczają interes odbiorców, a jednocześnie pozwalają bezkolizyjnie funkcjonować przedsiębiorstwom, są metoda oparta na kosztach i zwrocie kapitału oraz metoda benchmarkowa w przypadku jednostek kogeneracyjnych, która z założenia miała promować ich rozwój, a nie powodować ryzyko powstawania strat. Konieczne jest zatem wprowadzenie dla przedsiębiorstw swobodnego wyboru jednej z wyżej wymienionych metod.  

5. Możliwość skorzystania z przydziału dodatkowych 30 proc. uprawnień do emisji dwutlenku węgla. Ostatnie zmiany w systemie ETS pozwalają na przyznanie przedsiębiorstwu ciepłowniczemu ekwiwalentu 30 proc. uprawnień do emisji, jednak pod warunkiem, że dokonuje się inwestycji odpowiadających co najmniej wartości tego ekwiwalentu w celu znacznego zmniejszenia emisji przed 2030 rokiem zgodnie z planami neutralności klimatycznej. Po zatwierdzeniu na poziomie krajowym, a następnie unijnym ww. planów, takie inwestycje z udziałem określonego wartościowo ekwiwalentu można będzie realizować w latach 2026–30. Dla umożliwienia inwestycji potrzebne są zmiany w rozporządzeniu Ministra Klimatu i Środowiska w sprawie szczegółowych zasad kształtowania i kalkulacji taryf oraz najprawdopodobniej w ustawach o ETS i Prawie energetycznym. 

Jednocześnie Izba aktywnie działa na poziomie unijnym, aby zadbać o dobrą legislację także w Europie. Kluczowe tematy do rozwiązania dla Polski to  ułatwienie pozyskiwania finansowania inwestycji, zmiana w systemie ETS poprzez wyeliminowanie z systemu instytucji finansowych, które wykorzystują  certyfikaty do celów spekulacji, a także uznanie spalarni dostarczających ciepło systemowe za inwestycje zrównoważone, a ciepło w nich powstające za ciepło odpadowe