Kwiecień tego roku był najcieplejszy w historii pomiarów. To jedenasty już z kolei miesiąc, w którym średnia temperatura osiągnęła rekordowy poziom. Czy polskie miasta są gotowe na zmiany klimatu?

Co minutę w oceanach ląduje ciężarówka odpadów z tworzyw sztucznych – reklamówki, słomki, butelki PET, sieci rybackie, ale także plastikowe drobiny, które trudno dostrzec gołym okiem. To niebezpieczny dla środowiska naturalnego, ludzi i zwierząt mikroplastik.

Nocą od polskich miast bije potężna łuna. Niebo jest w nich osiemdziesiąt razy jaśniejsze niż w Bieszczadach. Światło latarni ulicznych często jest skierowane w górę zamiast na ulice i chodniki, a duże sklepy rozświetlają swoje budynki od zmierzchu do świtu. Polska jest zaśmiecona światłem.

To ulubiony plebiscyt naszej redakcji! I nic w tym dziwnego, bo trzeci raz z rzędu zwyciężyło drzewo z Polski! Wyniki konkursu poznaliśmy 20 marca.

2023 był najcieplejszym rokiem w historii pomiarów. Zaczęło się wiosną w Tajlandii, latem termometry przegrzewały się w Europie i Ameryce Północnej, jesienią kolejne rekordy temperatury padały w Ameryce Południowej.

Są w Polsce takie miejsca, gdzie powietrze nie nadaje się do oddychania nawet przez trzy miesiące w roku. A stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu przekracza dopuszczalną normę dziewięciokrotnie.

Temperatura w Polsce pod koniec lipca znacznie spadła, ale dane z całego świata są zatrważające – tak gorąco jak w tym miesiącu nie było od 120 tysięcy lat!

Nie twórzmy nadmiaru śmieci. Dajmy rzeczom drugie życie. Naprawiajmy i przerabiajmy, zamiast pochopnie wyrzucać. Ideę zero waste realizują w praktyce powstające przy wsparciu Fundacji Veolia Polska kawiarenki naprawcze.

Unijna służba Copernicus opublikowała 20 kwietnia br. raport o stanie klimatu za ubiegły rok. Niestety, nie znajdziemy w nim dobrych wiadomości.

To nie science fiction, tylko street art! W naszych miastach coraz częściej pojawiają się murale, które czyszczą powietrze. W neutralizacji zanieczyszczeń w mieście pomagają także chodniki, ulice, a nawet mosty.