Główną przyczyną powstawania smogu w Polsce są pyły z kotłów na paliwa stałe zasilanych drewnem czy węglem, tzw. niska emisja. Problem ten, szczególnie zimą, jest widoczny i łatwo wyczuwalny. Z danych Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) wynika, że na wymianę czeka nadal ponad dwa miliony „kopciuchów”, które nie spełniają żadnych norm ekologicznych (ponad 50 proc. wszystkich kotłów na paliwo stałe).
Istotną rolę w redukcji emisji dwutlenku węgla i walce ze smogiem odgrywa ciepło systemowe. Sektor w znikomym bowiem stopniu odpowiada za niską emisję, a co więcej, produkcja ciepła systemowego – jak zbadał Instytut Certyfikacji Emisji Budynków – oznacza 185-krotnie mniej rakotwórczego bezno(a)pirenu i ponad 50-krotnie mniej pyłów zawieszonych w porównaniu z indywidualnym ogrzewaniem węglowym.
25,56
proc.w tylu gospodarstwach domowych w Polsce* źródłem ciepła jest kocioł na paliwo stałe
*według danych CEEB z października 2023 roku
Uchwały antysmogowe obowiązują we wszystkich województwach, poza warmińsko-mazurskim i podlaskim. Prekursorem wprowadzania uchwał antysmogowych był Kraków, w którym restrykcyjny zakaz całkowitego spalania węgla i drewna obowiązuje od września 2019 roku. Nowe kotły instalowane w stolicy Małopolski muszą być zgodne z tzw. ekoprojektem, czyli dyrektywą unijną określającą m.in. standardy emisyjności spalin i efektywności energetycznej. Po czterech latach stosowania zakazu prawie 100 proc. budynków w Krakowie jest już ogrzewanych proekologicznie.
Uchwały antysmogowe zakazują użytkowania bezklasowych kotłów, pieców i kominków, które emitują najwięcej zanieczyszczeń. Do końca tego roku „kopciuchy” trzeba wymienić w województwach: lubelskim, zachodniopomorskim, kujawsko-pomorskim i wielkopolskim.
Uchwały antysmogowe regulują także ogrzewanie pomieszczeń za pomocą kominków na paliwo stałe. Zakaz palenia w kominkach obowiązuje w sezonie grzewczym w dni smogowe, czyli takie, kiedy poziom zanieczyszczenia przekracza normę 50 μg/m sześc. Dotyczy on tylko tych domów, które mają alternatywne źródło ogrzewania. W poszczególnych województwach jest także wprowadzany wymóg spalania drewna kominkowego o wilgotności powyżej 20 proc., czyli sezonowanego co najmniej przez dwa lata.
Za złamanie zakazu palenia w kominku grozi grzywna nawet 5 tys. zł.
Zakaz spalania węgla w stolicy
Od początku października br. w Warszawie nie można już palić węglem i ekogroszkiem w piecach i kominkach. W powiatach okołowarszawskich zakaz zacznie obowiązywać od 2028 roku. Przepisy te jednak nie dotyczą instalacji, które spełniają wymogi ekoprojektu związane z emisyjnością, a ich eksploatacja rozpoczęła się przed 1 czerwca 2022 roku, oraz urządzeń spełniających standardy dla klasy 5, których eksploatacja rozpoczęła się przed 10 listopada 2018 roku.
Uwaga! W nowo budowanych budynkach, które można podłączyć do miejskiej sieci ciepłowniczej, nie będzie można instalować kotłów na węgiel i drewno. Uchwała nie wprowadza jednak zakazu palenia w kominkach drewnem.
Dotacje na termomodernizację
Warszawiacy mogą się ubiegać w stołecznym ratuszu o dotację w wysokości do 70 proc. na likwidację „kopciuchów”. Dofinansowanie obejmuje: wymianę przestarzałego pieca na ekologiczne źródło ogrzewania: pompę ciepła, kocioł gazowy, instalację ogrzewania elektrycznego.
Dotacja pokrywa także przyłączenie nieruchomości do miejskiej sieci ciepłowniczej, wykonanie lub modernizację instalacji centralnego ogrzewania czy instalacji ciepłej wody użytkowej. Środki na likwidację „kopciuchów” i termomodernizację można także pozyskać w ramach rządowych programów: „Czyste Powietrze” i „Ciepłe Mieszkanie”. Jak podał ratusz, warszawiacy mogą łączyć dotacje z programów rządowych z dotacjami miejskimi.