Polska polityka energetyczna określa kierunki transformacji krajowego ciepłownictwa: konsekwentne odchodzenie od paliw kopalnych i zwrot ku rozwiązaniom nisko- i zeroemisyjnym. Jak w przyszłości może wyglądać nowoczesne i zdekarbonizowane ciepłownictwo, pokazuje autorski projekt Ciepłownia Przyszłości realizowany przez Euros Energy HC Plant wspólnie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju oraz Grupą Veolia. Instalacja ma zapewnić 90 proc. OZE w bilansie i temperaturę zasilania na poziomie 80°C, spełniając tym samym (z dużym zapasem) wymagania stawiane zmodernizowanym systemom ciepłowniczym.
– Technologia Ciepłowni Przyszłości została zaprojektowana z myślą o maksymalnym wykorzystaniu lokalnie dostępnych odnawialnych źródeł energii. Zapewni to niemal pełną dekarbonizację systemu ciepłowniczego – podkreślał podczas inauguracji inwestycji Frédéric Faroche, prezes zarządu, dyrektor generalny Grupy Veolia w Polsce.
Strategia Veolii zakłada, że do 2030 roku wyeliminujemy spalanie węgla, a w 2050 roku osiągniemy neutralność klimatyczną
Frédéric Faroche, Grupa Veolia
Prace przy innowacyjnej inwestycji rozpoczęły się w maju ub.r., ich zamknięcie zaplanowano do końca tego roku. Zakład będzie ogrzewał większości budynków na osiedlu Astronomów i dostarczał do nich ciepłą wodę użytkową. Całkowita powierzchnia użytkowa wszystkich lokali mieszkalnych wynosi tam ponad 28 tys. m kw.
Sercem Ciepłowni Przyszłości są wydajne pompy ciepła zintegrowane z trzema dolnymi źródłami: z powietrznymi wymiennikami ciepła, z niskotemperaturowym magazynem gruntowym BTES (ang. Borehole Thermal Energy Storage) oraz z wysokotemperaturowym magazynem wodnym, tzw. PTES (ang. Pit Thermal Energy Storage). System zasilany jest energią elektryczną produkowaną bezpośrednio na miejscu z hybrydowych kolektorów słonecznych PVT (ang. Photovoltaic Thermal) oraz z pobliskiej instalacji fotowoltaicznej. Całością sterują zaawansowane algorytmy zarządzania energią, które dbają o jej efektywne zagospodarowanie.
– W zimowe noce system jest wspierany energią elektryczną dostarczaną z Krajowej Sieci Elektroenergetycznej, w tym zakupioną z gwarancją pochodzenia z odnawialnych źródeł energii w ramach kontraktów typu Power Purchase Agreement – wyjaśniał dr inż. Tomasz Walczak, CTO Euros Energy, realizatora inwestycji.
Projekt Ciepłowni Przyszłości w Lidzbarku Warmińskim realizuje Euros Energy. Ta polska firma przedstawiła koncepcję najwyżej ocenioną w przedsięwzięciu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Ciepłownia Przyszłości, czyli system ciepłowniczy z OZE”. Koszt projektu wynosi 38 mln zł. Inwestycja jest realizowana ze środków Funduszy Europejskich – Programu Inteligentny Rozwój, którymi dysponuje NCBiR.
W ramach przedsięwzięcia zaplanowano modernizację sieci ciepłowniczej zbudowanej jeszcze w latach 80. XX wieku. Nowa infrastruktura, wykonana w technologii preizolowanej, będzie mogła funkcjonować w temperaturze do 80°C. Stare węzły grupowe zostaną zlikwidowane, a w każdym budynku będzie zamontowany indywidualny węzeł cieplny pozwalający na precyzyjny pomiar zużycia ciepła. Jeden z budynków zostanie wyposażony w węzeł cieplny z możliwością produkcji chłodu, którego odbiorem są szczególnie zainteresowani mieszkańcy ostatniego piętra.
Doświadczenia zdobyte w Lidzbarku Warmińskim Grupa Veolia wykorzysta w innych miastach w Polsce. Zakłady Veolii są partnerami dla samorządów, z którymi wspólnie szukają rozwiązań energetycznych optymalnych dla danej lokalizacji – pod kątem wyboru technologii oraz paliwa, które zastąpi węgiel.
Także prezes URE, Rafał Gawin, uważa, że takie zakłady jak Ciepłownia Przyszłości w Lidzbarku Warmińskim, będą mogły powstać w innych miastach.