– W tym roku zakończymy likwidację wszystkich dużych węzłów grupowych, poza jednym, który dostarcza ciepło m.in. do strefy przemysłowej i jego likwidacja nie jest zasadna ekonomicznie – podkreśla Paweł Wójcik, główny specjalista ds. technicznych w ECO Malbork. – Większość odbiorców korzysta już z systemowej ciepłej wody użytkowej (CWU). Sprzedaż ciepła na cele CWU od 2007 roku wzrosła około 2,5-krotnie, umożliwiając efektywniejsze wykorzystanie nowego gazowego układu kogeneracyjnego (GUK), który z powodzeniem realizuje produkcję energii elektrycznej i cieplnej w okresie letnim.
Dzięki GUK od 2019 roku przedsiębiorstwo ogranicza produkcję ciepła z węgla, stając się coraz przyjaźniejsze środowisku. Dla mieszkańców ciepło systemowe jest ciepłem bezsmogowym, zlokalizowanie ciepłowni i GUK względem miasta powoduje brak bezpośredniego oddziaływania na jakość powietrza w mieście.
Przedsiębiorstwo przygotowuje się do dalszej rozbudowy magistrali ciepłowniczej DN300/DN250 z południowej części miasta na zachód do granicy wzdłuż rzeki Nogat. Podyktowane to jest z jednej strony zagęszczaniem się odbiorców w śródmieściu, zarówno w budynkach już istniejących, jak i nowo budowanych, gdzie dotychczasowa sieć DN200, częściowo zbudowana w starej technologii kanałowej, staje się niewydolna, a z drugiej strony – przewidywanym przez plany zagospodarowania przestrzennego rozwojem budownictwa wielorodzinnego.
Warto też wspomnieć o prowadzonym postępowaniu przetargowym na pierwszą w historii ECO Malbork budowę instalacji OZE opartą na ogniwach fotowoltaicznych. Zielona energia pozwoli w okresie letnim na zredukowanie zakupu energii elektrycznej od lokalnego operatora elektroenergetycznego. Na razie będzie to instalacja stosunkowo niewielka, bo o mocy 50 kWe, ale z czasem planowana jest jej rozbudowa. Inwestycja podkreśli wizerunek ECO Malbork jako przedsiębiorstwa nowoczesnego i przyjaznego środowisku – odbiorcy coraz częściej doceniają ekologiczny aspekt ciepła systemowego.