Polska w smogu. Zmień ciepło na dobre!

31-12-2024

Pełnia sezonu grzewczego, kilka dni z bezwietrzną pogodą i smog znowu wisi nad Polską. Po świętach, mieszkańcy zachodnich i południowych regionów kraju regularnie dostawali alerty z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, by nie wychodzić na dwór.

Smog to gęsta, bura, śmierdząca mgła. Pojawia się, gdy na danym obszarze występuje niska emisja, jest duża wilgotność powietrza, a nie ma wiatru

Dziś, w ostatni dzień roku, oddycha się lepiej. Koło południa tylko w jednym miejscu w Polsce, w Nowej Rudzie przy ulicy Jeziornej, pomiary wskazywały „bardzo złą jakość powietrza” (222,90 µg/m3 PM10) – aktualne mapy są dostępne na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOS).  

Gorzej było tuż po świętach, w piątek 27 grudnia br., kiedy to np. we Wrocławiu normy jakości powietrza zostały przekroczone o 900 procent! Alert RCB z ostrzeżeniem o smogu i zaleceniem rezygnacji z aktywności na zewnątrz otrzymało w sumie kilka milionów osób – mieszkańcy województwa śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego. W weekend takie esemesy dotarły do części Wielkopolski. W poniedziałek alert ostrzegał przed smogiem w powiecie kłodzkim w województwie dolnośląskim.

50

tys.

osób co roku umiera w Polsce przedwcześnie z powodu złej jakości powietrza

Nowa Ruda – Polska stolica smogu

Jak wynika z bieżących pomiarów, a także z opublikowanego w październiku br.  rankingu Polskiego Alarmu Smogowego (PAS), niechlubnym liderem wśród polskich miast z najbardziej zanieczyszczonym powietrzem z 56 „dniami smogowymi” pozostaje Nowa Ruda na Dolnym Śląsku (norma dopuszczalna przez UE to 35 dni), pozostałe miejsca na podium zajmują: Sucha Beskidzka (44 dni) i Nowy Targ (37 dni).

Za powstawanie smogu w Nowej Rudzie w największym stopniu odpowiadają piece węglowe używane przez gospodarstwa domowe. Do tej pory w mieście wymieniono 900 kopciuchów, do wymiany zostały jeszcze cztery tysiące. Miasto ma też niekorzystne położenie – w kotlince, w której przy braku wiatru zalegają mgły, pyły zawieszone i inne zanieczyszczenia. 

Na wysokim poziomie wciąż pozostają stężenia benzo(a)pirenu – w 64 miejscowościach dopuszczalne wartości były przekroczone, z czego w 11 miastach – ponadczterokrotnie. Najwięcej przekroczeń normy rakotwórczego benzo(a)pirenu stwierdzono w województwach: łódzkim, śląskim i małopolskim. W miastach najwyższe stężenie – 600 proc. dopuszczalnej normy – wystąpiło w Suchej Beskidzkiej (Małopolskie), a najniższe w województwach: lubuskim, lubelskim, mazowieckim, zachodniopomorskim i podlaskim. 

W zestawieniach znajdziemy również pozytywne informacje – widać istotną poprawę jakości powietrza w naszym kraju, np. żadna miejscowość nie przekroczyła dopuszczalnego średniorocznego poziomu pyłu PM10.

Smog vs. niska emisja

Niska emisja jest główną przyczyną smogu. Te terminy są często mylone. Smog to gęsta, bura, śmierdząca mgła. Pojawia się, gdy na danym obszarze występuje niska emisja, jest duża wilgotność powietrza, a nie ma wiatru. 

Skąd się bierze smog w Polsce

Główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza w Polsce jest tzw. niska emisja, czyli spaliny pochodzące z kotłów i pieców na paliwa stałe w gospodarstwach domowych. Sytuację pogarsza spalanie złej jakości węgla w urządzeniach niespełniających żadnych norm emisji spalin – w Polsce wciąż bowiem kopcą 2 mln „kopciuchów”, mimo że w 14 województwach już obowiązują uchwały antysmogowe zakazujące używania najniższej jakości urządzeń.  

W pozaklasowych piecach spala się nie tylko odpady węglowe o wysokiej zawartości siarki, chloru czy popiołu, takie jak muł i miał, ale także zwykłe śmieci, w tym tworzywa sztuczne. 

Gospodarstwa domowe w Polsce odpowiadają za niemal 90 proc. emisji najbardziej szkodliwych pyłów PM2,5.

Smog zawiera groźne dla zdrowia pyły zawieszone PM10 i PM2,5, będące mieszaniną substancji organicznych i nieorganicznych, a także gazy (tlenki azotu, siarki czy węglowodory aromatyczne)
Kopciuchy wciąż dymią nad Polską

Około 1,3 mln budynków jest ogrzewane tzw. kopciuchami, czyli pozaklasowymi kotłami, a około 800 tys. budynków – kotłami 3 i 4 klasy, które również wymagają pilnej wymiany. Konieczne jest przy tym systematyczne, stopniowe podnoszenie wymagań jakościowych dla paliw, aby zmniejszyć ilość zanieczyszczeń, które trafiają do środowiska, a docelowo – przejście na odnawialne, zeroemisyjne źródła energii. 

Trzeba również masowo poprawić efektywność energetyczną budynków – dzięki termomodernizacji i wykorzystaniu energooszczędnych technologii.

Więcej ciepła systemowego, więcej czystego powietrza

Zgodnie z założeniami polityki energetycznej Polski, jednym ze sposobów na skuteczną poprawę jakości powietrza pozostaje podłączanie indywidualnych odbiorców do ciepła systemowego – w 2030 roku wszystkie budynki w Polsce powinny korzystać z ciepła systemowego albo ze źródeł energii zero- lub niskoemisyjnych. Dlatego też, gdy się podłącza budynek jednorodzinny do sieci ciepłowniczej, można skorzystać z programu „Czyste Powietrze” (nowa edycja ma ruszyć w marcu 2025 roku). 

Ciepło systemowe odgrywa bowiem istotną rolę w redukcji emisji dwutlenku węgla i walce ze smogiem, sektor w znikomym stopniu odpowiada bowiem za niską emisję. Nasze ciepłownictwo systemowe staje się coraz bardziej zielone: 2/3 ciepła powstaje w procesie kogeneracji, co wspiera likwidację niskiej emisji, przyczynia się do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych i poprawia bezpieczeństwo energetyczne kraju. Produkcja ciepła systemowego – jak zbadał Instytut Certyfikacji Emisji Budynków – oznacza 185-krotnie mniej rakotwórczego bezno(a)pirenu i ponad 50-krotnie mniej pyłów zawieszonych w porównaniu z indywidualnym ogrzewaniem węglowym. Z ciepła systemowego korzysta codziennie ponad 15 mln Polaków.

Według GUS w 2021 roku ciepło systemowe docierało do ponad połowy gospodarstw domowych w naszym kraju (52,2 proc. w porównaniu z 40,4 proc. w roku 2018). Długość sieci cieplnej na koniec 2022 roku wyniosła 25 469,9 km (96 proc. sieci było zlokalizowane w miastach)
Brudne powietrze zabija ludzi

W skład zanieczyszczeń, które wdychamy do naszych płuc, wchodzą gazy oraz aerozole (zwane też pyłami zawieszonymi, PM, od angielskiej nazwy particulate matter), czyli unoszące się w powietrzu cząstki stałe i ciekłe. 

Zanieczyszczenia gazowe to głównie: tlenki azotu (NOx), tlenek siarki (SO2), tlenek węgla (CO) oraz węglowodory, tzw. lotne związki organiczne. Głównym źródłem pyłu zawieszonego w Polsce są: paleniska domowe i transport drogowy. PM często zawierają: wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA, np. benzopiren), które mają działanie rakotwórcze i toksyczne, metale ciężkie, m.in. arsen, kadm, nikiel i ołów, furany, siarkę, azbest, oraz alergeny (takie jak pyłki roślin i zarodniki grzybów).

Gdy nad miastem wisi smog, zrezygnuj ze spacerów i uprawiania sportu na zewnątrz, ogranicz także wietrzenie pomieszczeń. 

Szczególnie powinni uważać najmłodsi, najstarsi i kobiety w ciąży, a także cierpiący na dolegliwości związane z układem oddechowym i układem krążenia.

Zalecenia na podstawie alertu RCB

Zazwyczaj wyróżnia się dwie frakcje pyłu zawieszonego: PM10 – składa się  z cząsteczek o średnicy do 10 mikrometrów (μm) oraz PM2,5 – złożony z cząsteczek o średnicy do 2,5 μm (ludzki włos ma 50–70 mikrometrów). Im mniejsze drobinki, tym większe zagrożenie stanowią dla naszego zdrowia – nawet krótkotrwała ekspozycja może być szkodliwa. Pył zawieszony przenika do dróg oddechowych i do krwiobiegu, a stamtąd do wszystkich narządów wewnętrznych. Przyczynia się do powstawania chorób płuc, serca, udarów, cukrzycy, demencji, także do poronień. 

Objawy zatrucia smogiem

Zazwyczaj zaczyna się od uporczywego bólu głowy. Do tego dochodzą trudności z koncentracją i uczucie ciągłego zmęczenia. Pojawia się kaszel (tym bardziej nasilony, im dłużej przebywa się na zewnątrz), potem ból gardła, chrypka, trudności z oddychaniem. Niektórzy skarżą się na łzawienie i pieczenie oczu. Jeśli jesteśmy ciągle wystawieni na oddychanie zanieczyszczonym powietrzem, spada odporność organizmu, a zwiększa się podatność na choroby i nawracające infekcje.

Jaką jakość powinno mieć powietrze

Normy powietrza w Polsce zostały określone w rozporządzeniu Ministra Środowiska z 2012 roku. Zgodnie z nimi: 

  • Skażenie PM10: dobowy poziom stężeń pyłu PM10 wynosi 50 µg/m³ i nie może być przekraczany częściej niż 35 dni w roku. Dodatkowo średnia roczna nie może przekraczać 40 µg/m³.
    Przypominamy, że dziś w Nowej Rudzie poziom PM10 wynosił 222,90 µg/m3 (!).
  • Skażenie PM2,5: rozporządzenie zawiera tylko normę roczną, która wynosi 25 µg/m³. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) przyjęła normę dobową 25µg/m³. 

Nowa dyrektywa w sprawie jakości powietrza przyjęta w lutym br. przez Parlament Europejski zakłada znaczne zaostrzenie norm jakości powietrza od 2030 roku (i tak w Polsce są one dużo wyższe niż normy zalecane przez WHO). Roczny poziom dopuszczalny PM10 zostanie obniżony z 40 µg/m³ do 20 µg/m³, a pyłu PM2,5 z 25 µg/m³ do 10 µg/m³. W miastach pojawi się także więcej punktów pomiaru jakości powietrza.

Jak chronić siebie przed smogiem

Sprawdzaj codziennie jakość powietrza w swojej okolicy, np. za pomocą aplikacji czy serwisu Airly. Gdy normy są przekroczone: 

  • noś maskę przeciwpyłową, najlepiej z filtrami HEPA (zabezpieczają przed najdrobniejszym pyłem),
  • zostań w domu – nie wystawiaj organizmu na zanieczyszczone powietrze,
  • ogranicz aktywność fizyczną – z bieganiem czy jazdą na rowerze poczekaj, gdy będzie można odetchnąć pełną piersią,
  • nie wietrz mieszkania – nie wpuszczaj szkodliwych zanieczyszczeń do domu,
  • stosuj w domu oczyszczacz powietrza.
Jak wietrzyć mieszkanie zimą

Najlepiej krótko, a intensywnie. Na 5–10 minut przed wietrzeniem zamknij zawory termostatyczne przy grzejnikach. Nie twórz przeciągów – otwórz okna na oścież, ale zamknij drzwi do pomieszczeń. Umożliwisz dzięki temu pełną wymianę powietrza, a jednocześnie nie wyziębisz zbytnio ścian i mebli. Nie uchylaj okien na długi czas – na wietrzenie wystarczy kilka minut. Pamiętaj także, aby ogrzewać nieużywane pomieszczenia w domu i regularnie je wietrzyć – w ten sposób zapobiegniesz powstaniu pleśni.

A po wietrzeniu, ustaw w domu temperaturę około 20 stopni. Zgodnie z badaniami naukowców i wiedzą lekarzy, to najzdrowsza temperatura dla ludzi i pomieszczeń. 

Dni Świątecznego Marnowania

24-12-2024

W Polsce wyrzuca się blisko 5 mln ton jedzenia. Najwięcej marnujemy w domach, bo aż 60 proc. całej żywności. W każdej sekundzie do kosza trafiają 92 kg produktów spożywczych. Najwięcej marnujemy w święta.

W naszym kraju co roku wyrzuca się blisko 5 mln ton jedzenia. Najwięcej marnujemy w domach, bo aż 60 proc. całej żywności. W każdej sekundzie do kosza trafiają 92 kg produktów spożywczych. Najwięcej jedzenia marnujemy w święta.

Czytaj dalej