Poprzedni rok był wyjątkowo trudny dla polskiej gospodarki, w tym również dla sektora ciepłowniczego. Pandemia, inflacja, a także wojna Rosji z Ukrainą odcisnęły piętno zarówno na rynku energetycznym, jak i paliwowym. Jak w obecnych warunkach rynkowych Veolia zamierza realizować swoje cele dotyczące transformacji?

To prawda, 2022 był kolejnym rokiem pełnym wyzwań. Jednak w Grupie Veolia każde wyzwanie traktujemy też jako szansę. W naszej ocenie, obecna sytuacja geopolityczna stanowi potwierdzenie, że kierunek dekarbonizacji, a także cel osiągnięcia neutralności klimatycznej w perspektywie do 2050 roku, jest słuszny. 

2050 

do tego roku Veolia w Polsce planuje osiągnąć neutralność klimatyczną

Strategia Grupy Veolia zakłada odejście od wykorzystywania węgla w procesie produkcji energii i ciepła do 2030 roku, a tym samym redukcję emisji dwutlenku węgla z naszych instalacji o 50 proc. w stosunku do 2020 roku.

Zamierzamy zastosować podejście etapowe. W pierwszym etapie węgiel zastąpimy gazem ziemnym, po to, by w przyszłości, wraz z rozwojem infrastruktury, móc wykorzystywać gazy zdekarbonizowane, takie jak biometan czy też zielony wodór. Tego rodzaju działania już są przez nas podejmowane. Przykładem jest Poznań, w którym w perspektywie kilku kolejnych lat zamierzamy uruchomić nowoczesne i wydajne bloki gazowe. Technologia zastosowana w tych blokach pozwoli na wykorzystywanie w przyszłości wodoru – na początku w kilku procentach, lecz po odpowiedniej modernizacji, może to być nawet do 100 proc.

2022 rok dla Grupy Veolia w Polsce był rokiem wyjątkowym. Obchodziliśmy bowiem jubileusz 25-lecia funkcjonowania w kraju. Polski rynek jest dla nas nadal rynkiem perspektywicznym i rozwojowym ze względu na rozbudowany sektor ciepłowniczy. Jako przedsiębiorstwo, które świadczy usługi na rzecz ludzi i którego działalność ma wpływ na komfort życia, podejmujemy liczne działania na rzecz zrównoważonego rozwoju. Chcemy bowiem być wzorem dla innych firm w procesie transformacji ekologicznej.

Grupa Veolia jest obecna w ponad 123 miastach w Polsce. Działacie w trzech sektorach: energetycznym, wodno-kanalizacyjnym oraz gospodarki odpadowej. Jakie projekty udało Wam się zrealizować do tej pory?

Ciągle poszukujemy nowych rozwiązań i staramy się wykorzystywać synergię we wszystkich sektorach, w których funkcjonujemy. W naszych działaniach opieramy się na idei maksymalizacji efektywności energetycznej, a także gospodarki o obiegu zamkniętym. 

Biometan w Polsce ma olbrzymi potencjał rozwojowy. To gaz zdekarbonizowany,
którego technologie produkcji są dostępne i sprawdzone na całym świecie.

W pierwszym aspekcie niezwykle ważny jest rozwój i odpowiednia digitalizacja sieci, nad którą pracujemy już od kilku lat. Wystarczy spojrzeć na należącą do Grupy Veolia Inteligentną Sieć Ciepłowniczą, która funkcjonuje w Warszawie. Przykładem efektywności energetycznej jest także akumulator ciepła w Poznaniu, który umożliwia magazynowanie ciepła wytwarzanego w kogeneracji. Natomiast odzyskiwanie ciepła z Odlewni Volkswagen Poznań jest przykładem gospodarki o obiegu zamkniętym. Efektem tego projektu jest ogrzanie 6,5 tys. poznańskich mieszkań ciepłem odpadowym, pochodzącym z urządzeń pracujących w zakładzie – sprężarek i pieców odlewniczych. 

Jesteśmy dumni z już zrealizowanych projektów, ale chcemy się rozwijać i ciągle szukamy nowych inicjatyw. Wraz z miastem Poznań i firmą Aquanet podpisaliśmy pod koniec ubiegłego roku porozumienie o współpracy w zakresie oceny możliwości wykorzystania potencjału ciepła odpadowego, ze szczególnym uwzględnieniem odzysku ciepła ze ścieków komunalnych na potrzeby miejskiej sieci ciepłowniczej. Niedawno podpisaliśmy także list intencyjny w zakresie zbadania możliwości odzysku ciepła z infrastruktury warszawskiego metra.

Ciepło odpadowe jest mocno wykorzystywane w wielu krajach na świecie,  podobnie jak OZE. W jaki sposób Grupa Veolia podchodzi do rozwoju tych źródeł energii w Polsce?

W zakresie wykorzystania ciepła odpadowego w sektorze ciepłowniczym, naszym zdaniem, ogromny potencjał mają także wielkoskalowe pompy ciepła. Abyśmy jednak mogli osiągnąć odpowiedni efekt skali w zakresie rozwoju pomp ciepła, niezbędny jest rozwój sieci niskotemperaturowych, tj. 4G i 5G. W ten sposób ciepło pochodzące np. z serwerowni będzie mogło być przekazane do sieci ciepłowniczej nowej generacji, a następnie wykorzystane do ogrzania mieszkań czy domów. 

Natomiast przykładem projektu Veolii w obszarze OZE jest partnerstwo z firmą Euros Energy oraz Narodowym Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Wspólnie pracujemy nad projektem „Ciepłowni przyszłości” w Lidzbarku Warmińskim, która w 90 proc. ma być oparta na odnawialnych źródłach. Dzięki temu pilotażowemu projektowi, którego planowane uruchomienie nastąpi już jesienią br., ogrzejemy w zrównoważony sposób 3,5 tys. osób. 

Jakie projekty w transformacji ekologicznej bierzecie jeszcze pod uwagę?

Przede wszystkim wykorzystanie wspomnianego już biometanu oraz wodoru. Szczególnie biometanu, który w Polsce ma olbrzymi potencjał rozwojowy. Zwłaszcza że to gaz zdekarbonizowany, którego technologie produkcji już obecnie są dostępne i sprawdzone na całym świecie. W tym paliwie widzimy bowiem olbrzymi potencjał, który w połączeniu z oferowanymi przez nas usługami w zakresie poprawy efektywności energetycznej, tj. BES-Hubgrade (Building Energy Services-Hubgrade), przyniosą wiele korzyści – umożliwią jednoczesną redukcję emisji dwutlenku węgla, poprawę bezpieczeństwa energetycznego oraz zmniejszenie rachunków za energię. W przypadku wodoru potrzeba znacznie więcej czasu, rozwoju technologii oraz osiągnięcia odpowiedniego efektu skali. Dodatkowym elementem, który także bierzemy pod uwagę, są reaktory SMR/MMR. Wszystkie te projekty umożliwiają realizację celu, którym jest osiągnięcie neutralności klimatycznej w 2050 roku.