O planach rządowych mówił na styczniowym kongresie branży energetycznej i ciepłowniczej Powerpol 2018 minister energii Krzysztof Tchórzewski.
– Pozostała część musi pochodzić ze źródeł odnawialnych i energetyki jądrowej – stwierdził szef resortu energetycznego. Zapowiedział też, że do połowy roku Polacy dowiedzą się, czy i kiedy będzie budowana pierwsza polska elektrownia atomowa. Z jego wystąpienia wynikało jednak dość jednoznacznie, że decyzja o budowie bloków jądrowych jest raczej nieodwołalna.
Przedstawiciele branży energetycznej podczas kongresu pytali ministra o ustawę wspierającą źródła wytwarzające jednocześnie prąd i energię cieplną w kogeneracji. Tu też minister obiecał wprowadzenie do sejmu projektu ustawy w pierwszym kwartale tego roku. Ciepłownicy oczekują także decyzji w sprawie rurociągu Baltic Pipe, który doprowadziłby norweski gaz do Polski (w rejon Wybrzeża Rewalskiego). Umożliwiłoby to większą dywersyfikację dostaw gazu do Polski, a w konsekwencji korzystniejsze ceny, co mogłoby wpłynąć na szersze wykorzystanie tego paliwa do produkcji ciepła systemowego.
Tydzień wcześniej temat produkcji ciepła systemowego był poruszany na konferencji zorganizowanej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej pn. „Systemy ciepłownicze współpracujące z odnawialnymi źródłami energii i magazynami ciepła”.
Podczas konferencji prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie Jacek Szymczak zwrócił uwagę, że sektor ciepłowniczy winien mieć odpowiednie miejsce w przygotowywanej polityce energetycznej Polski. Państwo powinno udzielić wsparcia dla kogeneracji i działań poprawiających efektywność energetyczną w ciepłownictwie.
Z kolei przedstawicielka Veolia Energia Polska SA Małgorzata Mika-Byrska zwróciła uwagę na konieczność wyznaczania przez państwo celów do osiągnięcia rozwoju ciepłownictwa, a jednocześnie wskazania instrumentów, dzięki którym będzie możliwa realizacja strategii.