Węzły, które dają swobodę

10-06-2020

Korzystający z indywidualnych węzłów cieplnych mają w mieszkaniach zawsze odpowiednią temperaturę. To oni decydują, kiedy i jak ogrzewają swój dom. I płacą za tyle ciepła, ile zużyli.

Węzeł indywidualny daje mieszkańcom niezależność. Mogą decydować o terminach ogrzewania mieszkań.

Przed laty osiedla spinano jednym węzłem ciepłowniczym (tzw. węzłem grupowym, czyli obsługującym więcej niż jeden obiekt) i tak podłączano je do miejskich sieci cieplnych. Te węzły najczęściej były jednofunkcyjne – tzn. dostarczały jedynie ciepło do centralnego ogrzewania. Ciepłą wodę mieszkańcy mieli z gazowych piecyków. Nie było jasne, który budynek ogrzewany z grupowych węzłów oszczędza ciepło, a który zużywa go więcej. Odbiorcy ponosili też koszty strat ciepła między węzłem a budynkami, które były generowane przez niskoparametrowe sieci.

Węzły grupowe się zestarzały, niskoparametrowe sieci także. Zamiast je remontować, przedsiębiorstwa postanowiły wykorzystać ten moment na radykalną zmianę – zaczęły instalować węzły indywidualne dla każdego budynku.

– Zdecydowanie lepsza jakość regulacji, możliwość dostosowania dostaw do życzeń klienta i najważniejsza: oszczędności dzięki zmniejszeniu strat ciepła – Tomasz Piętka, dyrektor ds. handlowych Energetyki Cieplnej Opolszczyzny S.A., wylicza korzyści, jakie odnoszą mieszkańcy przełączeni na węzeł indywidualny. – W jednej z największych spółdzielni mieszkaniowych, z którą wspólnie prowadzimy program likwidacji węzłów grupowych, przekraczają one 20 proc. w skali roku. Warto podkreślić, że są to realne i „utrwalone” wartości wynikające ze wskazań liczników ciepła w kolejnych latach po wykonanej modernizacji. Właśnie rozpoczęliśmy kolejny duży program, w którym na terenie Opola zlikwidowane zostaną 34 węzły grupowe a w ich miejsce powstanie 135 indywidualnych. Łączna wartość realizowanego w ramach ZIT (Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych) programu to 25 mln zł, z czego 15 mln zł stanowi pozyskana dotacja – mówi dyrektor Piętka.

135

mln

Łączna wartość projektów likwidacji węzłów grupowych w Warszawie i Opolu.

Węzeł indywidualny daje mieszkańcom niezależność. Teraz to oni mogą decydować o terminach ogrzewania mieszkań. Łatwo regulować parametry ogrzewania i zwiększyć efektywność dostaw ciepła. Wspólnota może ustalić np., czy włączenie ogrzewania ma nastąpić automatycznie przy określonej temperaturze na zewnątrz. Znika pojęcie sezonu grzewczego, bo mieszkańcy, gdy tylko zechcą, mogą ogrzewać swoje mieszkania także w zimne i deszczowe lato.

Nic więc dziwnego, że węzły indywidualne coraz częściej zastępują grupowe. W 2107 roku zakończył się np. projekt „Węzły indywidualne dla Warszawy”, który realizowała Veolia Energia Warszawa (koszt ponad 110 mln zł, z czego 35 mln zł to refundacja w ramach Szwajcarsko-Polskiego Programu Współpracy). W kilku dzielnicach zlikwidowano 111 węzłów grupowych, a w zamian zamontowano 811 węzłów indywidualnych i wybudowano ok. 41 km sieci ciepłowniczej. Inwestycja trwała od 2012 roku i objęła swoim zasięgiem dzielnice: Mokotów, Wola, Praga Południe, Żoliborz, Bielany, Śródmieście i Ochota. Dzięki zainstalowaniu węzłów indywidualnych, mieszkańcy uzyskali możliwość ogrzewania wody ciepłem systemowym, co umożliwia likwidację piecyków gazowych i podnosi bezpieczeństwo.

W skali całego miasta realizacja projektu oznacza zmniejszenie emisji pyłów, gazów cieplarnianych i substancji niebezpiecznych oraz poprawę warunków życia mieszkańców stolicy. Projekt zakłada również ograniczenie strat ciepła „na przesyle”. Pozwoli to na zaoszczędzenie rocznie 148 771 GJ ciepła, co jest równoważne ogrzaniu ok. 10 tys. energooszczędnych mieszkań o powierzchni 50 m kw.

Bezpieczeństwo kontra efektywność

15-05-2019

Jedenasta edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego zgromadziła w Katowicach ponad 12 tys. prelegentów i uczestników.

Jedenasta edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego zgromadziła w Katowicach ponad 12 tys. prelegentów i uczestników. Energetyka, w tym ciepłownictwo, była jednym z wiodących tematów Kongresu, co budziło skrajne emocje wśród uczestników.

Czytaj dalej