Jaka idea stoi za serwisem Transformacja 2050?

Platforma Transformacja 2050, nasz wspólny projekt z Veolią, powstała, bo brakowało otwartej trybuny do wspólnej rozmowy o przyszłości transformacji energetycznej. Na naszym serwisie każdy interesariusz transformacji energetycznej ma prawo, otwarcie i bez ingerencji cenzury, się wypowiedzieć – czy to na temat czystych technologii węglowych, czy budynków netto dodatnich energetycznie. Na portalu mamy głosy przedstawicieli różnych stron branży energetycznej, np. regulatorów, dostawców, sektora państwowego, świata akademickiego, biznesu. Kiedy stosujemy narzędzia foresightowe, nie jesteśmy skupieni na obronie konkretnej tezy, tu i teraz. I dlatego projekt Transformacja 2050 tak dobrze działa.

Jak się projektuje przyszłość?

Metody i narzędzia, które wykorzystujemy, opierają się na rozwiązaniach wypracowanych przez armię amerykańską do racjonalizacji procesów prognozowania i planowania – żeby uniknąć niespodzianek, których da się uniknąć, i nauczyć się lepiej wykorzystywać wiedzę ekspercką.  

Czy Transformacja 2050 jest poszukiwaniem odpowiedzi na pytanie: „jak będzie?”. Nie, takie pytanie jest skazane na porażkę, bo przecież nie wiadomo, jak będzie. Możemy jednak pomóc ekspertom przeanalizować różne potencjalne przyszłości. Wtedy ich prognozy będą lepsze, bo w mniejszym stopniu oparte na ekstrapolacji obecnych trendów, bardziej będą uwzględniać możliwe zmiany.

Jaka powinna być wizja energetyczna Polski?

Najkrócej mówiąc, dalekowzroczna. Profesor Waldemar Kamrat przypomniał w wypowiedzi dla naszego portalu, jak to w latach 70. XX w. futurologiczna komisja PAN „Polska 2000 Plus” prognozowała, że w 2020 roku będziemy spalać ponad 200 mln ton węgla rocznie (w 2019 roku zużycie węgla kamiennego w elektroenergetyce zawodowej wyniosło 36 mln ton).

Trzeba umieć wyobrazić sobie przyszłość, której założenia zmieniają się radykalnie. We wrześniu br. rząd w porozumieniu ze związkami zawodowymi wypracował porozumienie dla państwowego sektora węglowego do 2050 roku. Zaproponowali wizję przyszłości, w której wykluczamy możliwość nagłego zwrotu akcji.

Projekcje tradycyjnego świata urzędniczo-planistycznego są mniej odporne na zmiany technologiczne i społeczne, jakie mogą nastąpić po drodze, niż podejście, które my proponujemy – oparte na scenariuszach. My uznajemy, że nie wiadomo, jak będzie, bo to zależy od naszych decyzji. A zwykle nie ma jednej słusznej decyzji, więc i przyszłości mogą być bardzo różne.  

Scenariusze przyszłości. Porozmawiajmy o tym!

Restopia opisuje świat zaawansowanych technologii, w którym miks energetyczny zostaje zdominowany przez odnawialne źródła energii, a rynek energii jest zdecentralizowany i silnie konkurencyjny. Nuclear Hot roztacza ponurą wizję katastrofy klimatycznej. Następuje gwałtowny rozwój układów chłodzenia w polskich miastach i metropoliach, a także rozwija się energetyka jądrowa. Rynek pozostaje jednak scentralizowany i zdominowany przez dużych graczy. Powrót węgla to wariant przyszłości, w którym krajobraz polskiego rynku zdominowany jest przez kryzys klimatyczny i gospodarczy oraz kurczące się zasoby węgla, który pozostaje głównym źródłem energii.

Restopia, Nuclear Hot, Powrót węgla czy może energetyka obywatelska? Jaka jest najlepsza możliwa przyszłość polskiej energetyki?

Restopia jest najbardziej pożądanym scenariuszem, choć pozostałe są równie prawdopodobne. W tym scenariuszu nie ma preferencji, jak ma być zorganizowana polska branża energetyczna. Branża sama wymyśli swoją transformację. My, interesariusze, mamy jej w tym pomóc.

Restopia umożliwia ograniczenie negatywnego wpływu zmian klimatu, nie tylko na Polskę, na nasze społeczeństwo, ale także w wymiarze globalnym. Przesłaniem dziedziny, którą się zajmuję, czyli foresightu, jest to, że musimy na zjawiska i procesy patrzeć holistycznie.

Kim są interesariusze w projekcie Transformacja 2050?

Zacznijmy od regulatorów, zainteresowanych realizacją priorytetów politycznych rozwoju kraju, jak np. Ministerstwo Klimatu czy ustawodawca. Następnie przedsiębiorstwa energetyczne: producenci, dystrybutorzy i dostawcy. One również mają swoje wizje, założenia odnośnie przyszłości i na tym budują strategię. Po trzecie – świat nauki. Kolejna grupa to dostawcy rozwiązań, jak Siemens czy Grundfos. Oni są skupieni na swojej ofercie dzisiejszej, ale też oczywiście pracują nad rozwiązaniami, które będą dostępne za pięć-dziesięć lat. Mamy też przedsiębiorstwa spoza sektora energetycznego, jak np. Orange, przedstawiciela świata technologii przyszłości, wypowiadający się o rozwiązaniach cyfrowych, telekomunikacji czy internecie rzeczy. Ważnymi interesariuszami – nie trzeba wyjaśniać dlaczego – są instytucje finansowe. I last but not least – społeczeństwo. Zasługuje, by dostawać rzetelną i zobiektywizowaną wiedzę – co będzie możliwe w przyszłości i jakim kosztem do tego można dojść. Pomiędzy wielką polityką a interesami mieszkańców sytuują się przedstawiciele miast, mamy reprezentację np. w postaci burmistrza Lidzbarka Warmińskiego.

Głos zabierają także przedstawiciele instytucji międzynarodowych reprezentujących społeczeństwo obywatelskie, jak Maria Andrzejewska, dyrektor Centrum UNEP-GRID Warszawa.

Veolia do dyskusji zaprasza także konkurencyjne firmy, np. w pracy nad wydaniem o taksonomii brała udział ekspertka SEC Szczecin, który jest częścią E.ON.Jak się można wypowiedzieć? Na stronie wskazujemy ścieżki kontaktu mailowego. Warto też zasubskrybować newsletter, w którym raz w miesiącu przesyłamy informacje o nowych analizach opublikowanych na naszym portalu.

Jakie czynniki poza regulacjami prawnymi UE mają największy wpływ na realizację scenariuszy przyszłości?

Dla sektora energetycznego są to ryzyka związane ze zmianami klimatu. W jednym z wiosennych wydań Transformacji 2050, podczas pierwszej fali pandemii, analizowaliśmy wpływ klęsk żywiołowych na przyszłość branży energetycznej. Jak nowe, niespodziewane czy gwałtowne zjawiska, np. cyklony, huragany, nawalne deszcze, długotrwałe susze wpłyną na energetykę w Polsce. Planując transformację ciepłownictwa, nie możemy przyjmować zbyt optymistycznych założeń. Bo co konkretnie obejmie szacowany przez Forum Energii koszt: 560 mld zł? Jaki wpływ na wybrane rozwiązania wywrze zmieniająca się dynamicznie rzeczywistość społeczna? A jak wpłyną na rynek nowe standardy efektywności energetycznej? Jak długo potrwa skokowy wzrost fotowoltaiki? Jak pojawienie się w mieście netto dodatnich energetycznie budynków zmieni sytuację ciepłowników?   

Ciekawy przykład dyskusji nad zmianą modeli biznesowych przedsiębiorstw ciepłowniczych znajdzie się w materiałach, które opublikowaliśmy w październiku br., podsumowujących wrześniowe Forum Ciepłowników Polskich w Międzyzdrojach. Transformacja energetyczna dotyczy wszystkich, w tym PEC-ów z mniejszych polskich miast, które już teraz muszą znaleźć pomysł na siebie, a ich rentowność spada. Dlatego tak ważny jest dostęp do specjalistycznej, aktualnej, oryginalnej wiedzy analitycznej na światowym poziomie.

Dzięki Veolii, otwarty dla każdego interesariusza projekt Transformacja 2050, przedstawiając oryginalne, światowe rozwiązania inspiruje i rozszerza granice wyobraźni. Pokazuje, że różne przyszłości są możliwe, i to od nas zależy, którą wybierzemy i która się zrealizuje.