Dni Świątecznego Marnowania. Zmieńmy tradycję!

24-12-2024

W naszym kraju co roku wyrzuca się blisko 5 mln ton jedzenia. Najwięcej marnujemy w domach, bo aż 60 proc. całej żywności. W każdej sekundzie do kosza trafiają 92 kg produktów spożywczych. Najwięcej jedzenia marnujemy w święta.

Żeby ratować świat i nasze portfele, musimy zmienić codzienne przyzwyczajenia, żyć mądrzej, oszczędniej i bardziej ekologicznie. Jak to zrobić? Najlepiej krok po kroku i zacząć np. od niemarnowania jedzenia

Skalę (przed)świątecznego marnowania żywności pokazały wyniki badania, przeprowadzonego w ub.r. w polskich domach (ankietowani zapisywali w dzienniczkach, co, w jakiej ilości i kiedy było wyrzucane) przez firmę Opinia 24 na zlecenie aplikacji Too Good To Go, która pozwala sklepom czy restauracjom uniknąć wyrzucania nadwyżek jedzenia (sprzedają je klientom jako paczki-niespodzianki po atrakcyjnych cenach). Z aplikacji korzystają już 4 mln Polaków.

1,6

kg


na osobę jedzenia trafi do kosza podczas Świąt Bożego Narodzenia

Marnujemy znacznie więcej, niż nam się wydaje

Resztki, które zostają po przygotowaniu dań, wyrzuca co trzeci Polak, prawie tyle samo osób pozbywa się produktów, które się popsuły, 10 proc. z nas gotuje za dużo i nie jest w stanie wszystkiego zjeść, a 7 proc. nie je, bo straciło na jedzenie ochotę (może z przedświątecznego przepracowania sprzątaniem i gotowaniem?!).

Najczęściej w koszu lądują owoce i warzywa (62 proc.), zupy i mięso (48 proc.), chleb i makarony (46 proc.), nabiał i ryby (44 proc.). Najrzadziej pozbywamy się słodyczy i deserów. W Wigilię wyrzucamy przede wszystkim ryby, w święta wylewamy zupy, a po świętach – napoje, w tym wigilijny kompot.

Między 23 a 30 grudnia do śmieci trafia 61,7 tys. ton jedzenia, czyli 1,6 kg na osobę! Do wyrzucania jedzenia w okolicy Świąt Bożego Narodzenia przyznaje się aż 83 proc. Polaków!

Nie marnuj jedzenia. Zrób to dla innych i klimatu

Kiedy nie wyrzucamy jedzenia, dbamy nie tylko o swój portfel (oszczędzamy!) i swoje samopoczucie (nie marnujemy!). Niewyrzucanie jedzenia to także najprostsza rzecz, jaką możemy zrobić dla naszej planety – poniżej wymieniamy pięć mocnych argumentów (za aplikacją To Good To Go). 

Przy produkcji zmarnowanej ostatecznie żywności wykorzystano na świecie 11,5 proc. wszystkich gruntów (to obszar większy niż zajmują Chiny); zużyto przy tym 25 proc. globalnych zasobów słodkiej wody i wytworzono 10 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych. Na świecie tymczasem 2,4 mld osób nie ma dostępu do wartościowego jedzenia, a 783 mln ludzi codziennie głoduje.

Jak ograniczyć marnowanie jedzenia

Najlepiej zacząć od planowania posiłków i listy zakupów. Z listą na zakupy wybiera się tylko 40 proc. Polaków – tak wynika z danych Banków Żywności, a tymczasem kupujemy wtedy nawet o jedną trzecią mniej produktów! 

Im mniej śmieci przyniesiesz do domu, tym mniej ich potem będziesz wyrzucać – powtarza na swoim blogu Ograniczam się ekoblogerka Katarzyna Wągrowska. I radzi, by do sklepów wybierać się z własnymi workami na pieczywo, owoce, warzywa. Przydadzą się także foliówki, które już mamy w domu, czy pudełka po lodach, a nawet słoiki (np. na ogórki kiszone).  

Jak gotować oszczędnie i zgodnie z zasadami zero waste podpowiada z kolei edukatorka ekologiczna, autorka kilku książek Sylwia Majcher. Na swojej stronie Zero Waste zamieszcza nie tylko proste i szybkie przepisy np. na dania z resztek, ale także pokazuje, jak najlepiej przechowywać jedzenie, by przedłużyć jego świeżość. 

Jak wynika z badania dla Too Good To Go, 30 grudnia 65 proc. Polaków ma w lodówce pozostałości świątecznych potraw. Dlatego warto dzielić się jedzeniem – oddać bliskim lub zanieść do jadłodzielni.

Należy spożyć do… vs. najlepiej spożyć przed…

Dwie trzecie Polaków nie wie, że te dwie informacje na opakowaniach, pozornie podobne, mają różne znaczenie. I mylenie ich, to także jeden z powodów marnowania jedzenia.

Najlepiej spożyć przed” – to sugestia terminu, produkty tak oznaczone można spokojnie zjeść i po wyznaczonej dacie. Określa ona bowiem termin  minimalnej, a nie ostatecznej, trwałości. Taką informację znajdziemy najczęściej na produktach zbożowych: makaronach, ryżu, kaszy, płatkach; kawie i herbacie; większości słodyczy; przyprawach; żywności konserwowej; mrożonkach. Trzeba je tylko przechowywać zgodnie z zaleceniami producenta oraz przed spożyciem obejrzeć, powąchać, spróbować.

„Należy spożyć do” – tak oznaczone produkty można zjeść tylko do wyznaczonej daty. Zazwyczaj tak są opisane: mięso i ryby; soki pasteryzowane; produkty mleczne; gotowe dania.

Wybierz dietę dla siebie

Wegetarianizm to wyłączenie z diety mięsa, ryb, owoców morza, a także unikanie produktów pochodzenia zwierzęcego, np. żelatyny. 

Weganizm to nie tylko rezygnacja ze spożywania produktów zwierzęcych (mięsa, nabiału, w tym jajek i miodu), ale także styl życia – weganie nie stosują kosmetyków testowanych na zwierzętach, nie kupują ubrań ze skóry, futra, wełny czy jedwabiu. 

Fleksitarianizm to dieta głównie roślinna, która dopuszcza okazjonalne spożywanie mięsa lub ryb, np. na przyjęciach.

Dieta dla planety

Ekoinfluencerzy wiele miejsca poświęcają jedzeniu. Co i jak jeść, aby było to zdrowe dla nas i najlepsze dla Ziemi? Oto zasady diety przyjaznej planecie (za wwf.pl):

  • jedz sezonowo i lokalnie – wiosną nowalijki, zimą kiszonki, przetwory, rodzime owoce;
  • ogranicz mięso;
  • jedz więcej warzyw, zwłaszcza strączkowych, owoców, kasz, orzechów;
  • jedz jak najmniej produktów przetworzonych;
  • dobrze planuj zakupy i posiłki i gotuj z resztek – nie wyrzucaj;
  • wybieraj produkty pełnoziarniste;
  • zmniejsz ilości nabiału oraz jajek, wybieraj tłuszcze roślinne – w postaci olejów czy orzechów.  
A co Ty teraz możesz zrobić?

Możliwości jest wiele… Zacznij od bezmięsnego dnia raz czy dwa razy w tygodniu, nie marnuj jedzenia, chodź na zakupy z listą i wielorazowymi siatkami, oszczędzaj zasoby i energię – przykręć ogrzewanie, bierz krótki prysznic, zrezygnuj z wody w plastikowych butelkach, łap deszczówkę do podlewania ogrodu. Korzystaj też częściej z roweru i komunikacji miejskiej, gdy jeździsz samochodem do pracy, podwoź znajomych, a dzieci do szkoły odwoźcie na zmianę z sąsiadami.  

Każdego dnia warto rewidować nawyki, poszerzać wiedzę na temat ekologii i zmian klimatycznych, szukać ekorozwiązań. Wystarczy zrobić jeden nowy ekouczynek dziennie. 

Ciepłownicy także dbają o klimat

O oszczędzanie zasobów i niemarnowanie energii apelują także wytwórcy i dostawcy ciepła systemowego. Do rozsądnego korzystania z zasobów i niemarnowania ciepła od czterech lat w kampanii „20 stopni” Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie. Tegoroczna odsłona kampanii edukacyjnej pod hasłem „Zmieniamy ciepło na dobre” miała miejsce w październiku i listopadzie br. 

Od przeszło dekady dostawcy ciepła systemowego prowadzą program edukacyjny „Lekcje Ciepła” dla dzieci z klas I–III oraz IV–V szkoły podstawowej, dostępny od 2021 roku również na bezpłatnej platformie e-learningowej www.lekcjeciepla.pl

Do niemarnowania ciepła zachęcają także influencerzy, np. Karolina Nowicka, znana w sieci jako Pani od oszczędzania.

– Nauczmy się nie marnować ciepła i pamiętajmy o tym, że te proste działania, które mają nam w tym pomóc, nie są żadnym wyrzeczeniem, tylko racjonalnym i odpowiedzialnym zachowaniem – wyjaśnia popularna instagramerka. – Oczywiście każdy z nas ma swoją własną temperaturę komfortu, natomiast najważniejsze jest, aby nie marnować ciepła, tzn. korzystać z niego wtedy, gdy potrzebujemy ograniczać zużycie, gdy nie jest nam ono potrzebne.

Betonoza podgrzewa polskie miasta

29-08-2024

Najpierw się gotujemy, potem zalewają nas nawalne deszcze. A to m.in. za sprawą betonozy, która opanowała polskie miasta.

Najpierw się gotujemy, potem zalewają nas nawalne deszcze. A to m.in. za sprawą betonozy, która opanowała polskie miasta.

Czytaj dalej