Kartę świąteczną na Boże Narodzenie w tym roku – to już 29. pocztówka w kolekcji tworzonej od 2009 roku przez Lubelskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej zdobi osiemnastowieczny obraz „Pokłon Trzech Króli” nieznanego autora. Ten olej na płótnie o wymiarach 210 cm x 120,5 cm na co dzień jest skryty w zakamarkach chóru kościoła Świętego Ducha, w samym centrum Lublina.   

Na kartach z kolekcji LPEC są prezentowane znamienite przykłady materialnego dziedzictwa kulturowego z Lublina lub związane z miastem. Obiekty te powstawały od początku wieku XV, po koniec wieku XX. Reprezentują trzy dziedziny sztuki: malarstwo, w tym polichromię, grafikę oraz rzeźbę. Pochodzą z lubelskich kościołów, klasztorów, muzeów i bibliotek. 

– Zainicjowany blisko 15 lat temu projekt stał się czymś więcej niż jedynie formą świątecznej życzliwości. Dziś już wielu naszych przyjaciół z niecierpliwością dopytuje, co znajdzie się na kolejnej karcie. Nasza pełna serca inicjatywa przypomina, że społeczna odpowiedzialność to nie tylko slogan, ale konkretne działania, które wpływają na naszą codzienność – mówi Marek Goluch, prezes zarządu LPEC S.A.

Zapomniane skarby

– Tradycja wydawania kart świątecznych LPEC przybliża sztukę związaną z naszym miastem – podkreśla z dumą Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – Karty te stanowią nieoceniony wkład w popularyzację wiedzy na temat sztuki związanej z chrześcijańską tradycją Lublina.

Kolekcja ma walor edukacyjny, bo pomimo swojego znaczenia, przedstawiane w niej dzieła nie zawsze są znane nawet rodowitym lublinianom. Reprodukcjom towarzyszą noty historyczne, przygotowane przez historyków sztuki, konserwatorów zabytków lub kustoszy, opisujące obiekt i okoliczności jego powstania oraz przybliżające autora, a także fotografie dokumentujące obecność dzieła w przestrzeni miejskiej Lublina. 

Zabytki na kartach tematycznie nawiązują do obchodzonego aktualnie w chrześcijaństwie okresu liturgicznego, a życzenia są inspirowane wypowiedziami papieża Jana  Pawła II – przez ponad dwadzieścia lat profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i honorowego obywatela Lublina, kardynała Stefana Wyszyńskiego – biskupa lubelskiego tuż po drugiej wojnie światowej, jak również rozważaniami osób świętych i błogosławionych. 

– Karty świąteczne powinny być nie tylko sposobem przekazywania naszych odczuć, ale powinny także, poprzez chociażby ilustracje i treści, być nośnikiem wartości – przekonuje Piotr Krzysztof Kuty, kierownik biura zarządu LPEC, który jest pomysłodawcą tego niecodziennego projektu. 

Wszystkie reprodukcje i fotografie zdobiące karty wykonał Piotr Maciuk, znany i ceniony lubelski fotografik.

Projekt kart świątecznych LPEC docenili też przedstawiciele środowisk na co dzień zajmujących się ochroną i popularyzacją naszego dziedzictwa kulturowego. 

– Inicjatywa ta, w odbiegający od stereotypów, atrakcyjny sposób umożliwia poznanie unikatowych, ponadregionalnych przykładów dziedzictwa kulturowego Lublina. To naprawdę znakomite przedsięwzięcie i rzadko spotykany pomysł – mówi Dariusz Kopciowski, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Kościół Świętego Ducha na litografii Adama Lerue z około 1858 roku. To w tym kościele można podziwiać osiemnastowieczny obraz „Pokłon Trzech Króli”, który zdobi tegoroczną kartę świąteczną LPEC na Boże Narodzenie. Fot. Wikimedia
Świąteczne pocztówki na wystawie

Seria kart świątecznych firmowanych przez LPEC ma licznych kolekcjonerów,  doczekała się też eksponowanej od 2012 roku w lubelskich świątyniach i instytucjach wystawy „Od Narodzenia do Zmartwychwstania”, przygotowanej przez Piotra Krzysztofa Kutego. 

Wystawa przedstawia dotychczasowe wydawnictwa, ale przede wszystkim promuje mało znane zabytki Lublina. Ekspozycja z roku na rok stale się powiększa, obecnie liczy ponad 70 tablic w formacie 100 cm x 70 cm. Honorowy patronat nad wystawą objęli: metropolita lubelski abp Stanisław Budzik, marszałek województwa lubelskiego Jarosław Stawiarski i prezydent Lublina Krzysztof Żuk. 

Karty świąteczne i inspirowana nimi wystawa są jednym z wielu przejawów społecznej odpowiedzialności LPEC.

– Dostawcy ciepła systemowego często sprawują mecenat nad działaniami z zakresu kultury i sztuki, jednak projekt LPEC jest unikatowy w skali branży – zauważa Jacek Szymczak, prezes Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie. – Stanowi znakomite źródło inspiracji dla innych przedsiębiorstw ciepłowniczych w Polsce.